czwartek, 22 października 2015

Pas trekkingowy i sledy od WzR Dog Equipment - recenzja!

Co tu tak cicho, spytacie - odpowiem - nowa praca, nowe obowiązki, maksymalne ograniczenie czasu wolnego. Wstawanie o 5 rano (!!!) jest wyzwaniem nie tylko dla mnie (jestem raczej sową niż skowronkiem) - Zu przez pierwszy tydzień nie mogła pojąć, dlaczego budzimy się w środku nocy i po wyrzuceniu jej z łóżka na spacer - siedziała na dywanie albo na schodach, próbując nadal spać. Raven natomiast przychodzi do mnie, gdy kładę się spać, domaga się wpuszczenia pod kołdrę, zasypia ze mną, po czym idzie do klatki i przychodzi nad ranem, gdy tylko wydaje jej się, że już nie śpię - panna niedotykalska chyba odkrywa w sobie nowe pokłady kompetencji społecznych :P

Dzisiaj mam dla Was notkę z recenzją sprzętu, który zamówiłam do dogtrekkingów wszelakich, ciągnięcia roweru, a także - planowo - do biegania, do którego zamierzam wrócić, gdy tylko pozwoli mi na to stan zdrowia.